Miesiąc: marzec 2024

  • W 1990 roku pojechałem po raz pierwszy w Alpy. Na dojazd do nich wybrałem najkrótszą z możliwych dróg. Założyłem bowiem ambitnie, że dojadę tam i wrócę rowerem. Trasa wiodła na południe przez Pragę do Linz w Austrii, a dalej przez Salzburg do Zell am See i Bruck. To była moja baza wypadowa do zwiedzenia (wjechałem wtedy tylko do Fuschertorlu) Wysokoalpejskiej Drogi Grossglockner. Później „zaliczyłem” jeszcze Pass Thurn, by przez Kitzbuhel dojechać do Innsbrucku i dalej do … Ehrwaldu (małej miejscowości leżącej u stóp Zugspitze – tam zatrzymałem się kilka dni u przyjaciół). W drodze powrotnej, omijałem przełęcze. Przez Czechy – do Jeleniej Góry.

    Zdjęcia wykonałem lustrzanką dwuobiektywową Seagull 4A wyprodukowaną w końcu lat sześćdziesiątych w Chinach (może być uważana za kopię Rolleiflexa) z obiektywem Haiou 31 ze światłem 1:3,5, f=75 (format 6×6). Czarno-biała błona Orwo o czułości 22 DIN. Więcej

  • Zapraszam do obejrzenia ciekawych zbliżeń gór z daleka. Zdjęcia najczęściej robię z Jeleniej Góry (teleobiektywem), ale zdarza mi się fotografować Karkonosze z bliższej odległości (niekiedy wędruję po pogórzu czy grani). Uwieczniłem również Pogórze Karkonoskie, Kotlinę Jeleniogórską, Jelenią Górę, Karpacz, Szklarską Porębę i okolice. Jest też Chojnik i widoki na Sobieszów.

    Oglądaj po kolei lub wybierz z listy (kliknij przycisk =)
  • Ulice i deptaki stolicy Karkonoszy. Filmowanie z ręki. Ujęcia w ruchu, podczas chodzenia po Jeleniej Górze. Oglądaj filmy po kolei lub wybierz (kliknij przycisk =).

  • Fotografuję ku pokrzepieniu serc. Uzdrawiającą moc przyrody wyczuwa każdy z nas. A ja staram się oddać wiernie piękno i uroki mojej małej ojczyzny.

  • Niezwykle ciepłe miesiące w 2024 roku. Pogoda zachęca do wyjścia z domu, ludzie spacerują – na jeleniogórskich deptakach można spotkać sporo osób…

  • Fotografuję Jelenią Górę i okolice od wielu lat. To moje miejsce na ziemi. Nazwałem je sobie Szwajcarią Jeleniogórską. Poniższe zdjęcia potwierdzają chyba słuszność określenia.