Impresja filmowa o moim mieście.
Myśl o wyprawie rowerowej do Norwegii kiełkowała we mnie ładnych kilka lat. W 1995 roku udało mi się zrealizować marzenia. Dwa tygodnie przemierzałem Szwecję, Norwegię i Danię. Kopenhaga była ostatnim przystankiem w podróży. To miasto rowerów. Przechadzając się po uroczych uliczkach Strogetu rzadko udawało mi się tak wycelować, żeby w kadrze, gdzieś w rogu, po prawej czy lewej stronie, nie znalazła się jakaś Dunka jadąca na rowerze z zakupami, bądź Duńczyk wiozący dzieci z przedszkola rowerowym wózkiem. Rowery były wszędzie. Stały w specjalnych kojcach przed sklepami, podpierały ściany domów, czekały na właścicieli pod kawiarniami. Nowe, ładne i błyszczące. Stare i zardzewiałe, ale zawsze zdolne do jazdy. Wszystkie typy i marki. I ludzie. Kurierzy z przesyłkami, eleganckie panie, panowie w garniturach; do pracy i z pracy, sportowcy i turyści. Cykliści wpisani są w krajobraz tego wielkiego miasta. Moje zdjęcia Kopenhagi były prezentowane na wystawie fotograficznej w galerii Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego w czerwcu 1998 roku.
Galeria
Jednym skokiem do Sławy (2016). Trasa: Jelenia Góra – Lwówek Śl. – Bolesławiec – Szprotawa – Kożuchów – Nowa Sól – Siedlisko – Radzyń – Sława. Moje ulubione miasto i jezioro. Wielokrotnie odwiedzałem to miejsce.
Z cyklu „Plenery daleko od domu”. Więcej na moim blogu.
Wschowa – miasto w województwie lubuskim. Rowerem do królewskiego miasta. Indywidualny plener fotograficzny. Rowerem tam i z powrotem. Jelenia Góra – Złotoryja – Chojnów – Lubin – Polkowice – Głogów – Wschowa 2013.
W wolnych chwilach zajmuję się turystyką rowerową. Dlatego wiele zdjęć zrobiłem podczas wypraw rowerowych. Utrwalanie widzianych po drodze krajobrazów zawsze sprawiało mi dużo przyjemności. Zdjęcia, zdjęcia … dzięki nim mogę wrócić do różnych miejsc w dowolnej chwili. Kawa, herbata. Chwila relaksu w zaciszu domowym – fotki poukładane w albumach łatwo przywołują wspomnienia z podróży…
Na specjalnej stronie udostępniam wszystkie moje zdjęcia i filmy z wypraw i wycieczek rowerowych – pejzaże i rowerowe sceny z polskich dróg i ścieżek. Od gór po Bałtyk. Od Gdańska do Karkonoszy i Gór Izerskich. Długodystansowe wyprawy rowerowe z sakwami odbywałem od końca lat siedemdziesiątych do 2017 roku (etapy liczyły 100 – 120 km dziennie, podróże trwały około 2 tygodni każda). W 2018 roku musiałem zaniechać tych podróży ze względu na chorobę wieńcową.
Wybrane wyprawy
Podróże małe i duże
Z Jeleniej Góry nad morze
Na początek zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z roku 2014 (nad Bałtyk jeździłem rowerem wielokrotnie).
Trasa
Jelenia Góra – Brzeg – Olsztyn k. Częstochowy – Busko Zdrój – Sandomierz – Kazimierz Dolny – Sokołów Podlaski – Pisz – Ostróda – Frombork – Krynica (rejs statkiem) – Sopot (Gdańsk, Gdynia) – Bytów – Czaplinek – Gorzów Wielkopolski – Zielona Góra – Jelenia Góra.
Więcej
Niezapomniana wycieczka w Góry Izerskie. Impresja filmowa (2012).
Jelenia Góra wiosną. Impresja filmowa.
Jelenia Góra zimą. Impresja filmowa.